Iluzjonista ma pomóc w skutecznej walce z popularną, zwłaszcza w nadmorskich kurortach, grą w trzy kubki. Kołobrzeska prokuratura powołała biegłego iluzjonistę, by udowodnić oszustwo 40-letniemu mężczyźnie, który miał wyłudzać pieniądze od turystów.
- Prokurator sięgnął po niekonwencjonalne metody. Powołał biegłego iluzjonistę, który przeanalizował zabezpieczony materiał dowodowy w postaci filmu, który ukazywał grę w trzy kubki. Biegły stwierdził, że doszło do manipulacji - mówi Książek.
Opinia biegłego ważna jest o tyle, że dzięki niej być może uda się udowodnić, że mężczyzna nie dawał grającym szans na wygraną, a to już przestępstwo. Wcześniej organizatorzy gry w trzy kubki popełniali jedynie wykroczenie.
- Wykroczenie jest zagrożone karą prac społecznych, grzywną w wysokości do 5 tysięcy złotych albo karą aresztu do 30 dni. Przestępstwo, jakie zarzucono oskarżonemu, jest zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Ponieważ odpowiada w recydywie, kara może być wyższa, do 12 lat - dodaje Książek.
Kolejną rozprawę zaplanowano na marzec.