Artyleria i kołowe transportery opancerzone otworzyły ogień. Szczecińska Błękitna Brygada ćwiczy na poligonie w Drawsku Pomorskim.
Od początku roku żołnierze są w stałej gotowości w związku z dyżurem pełnionym w grupie bojowej Unii Europejskiej.
Pluton złożony z około 40 żołnierzy próbował przemaszerować przez wąwóz. Jak się okazało, wróg urządził tam zasadzkę, a marsz zamienił się w próbę wycofania z tak zwanej strefy śmierci.
Żołnierze najpierw się ostrzeliwali, a kiedy wycofali się na bezpieczną pozycję - wtedy do boju ruszyła artyleria - ziemia zadrżała od wystrzałów czterech armatohaubic Dana.
- Bateria przemieszczała się z jednego rejonu do stanowisk ogniowych w kolejnym rejonie i dostała nieplanowane zadanie do zwalczania tych transporterów, które pojawiły się znienacka - mówi podpułkownik Dariusz Wojtkowiak, dowódca dywizjonu artylerii samobieżnej 12 Brygady Zmechanizowanej.
Oprócz ćwiczeń związanych z grupą bojową Unii Europejskiej, w Drawsku odbywają się manewry piechoty wojsk amerykańskich, w ramach programu NATO Atlantic Resolve.
Pluton złożony z około 40 żołnierzy próbował przemaszerować przez wąwóz. Jak się okazało, wróg urządził tam zasadzkę, a marsz zamienił się w próbę wycofania z tak zwanej strefy śmierci.
Żołnierze najpierw się ostrzeliwali, a kiedy wycofali się na bezpieczną pozycję - wtedy do boju ruszyła artyleria - ziemia zadrżała od wystrzałów czterech armatohaubic Dana.
- Bateria przemieszczała się z jednego rejonu do stanowisk ogniowych w kolejnym rejonie i dostała nieplanowane zadanie do zwalczania tych transporterów, które pojawiły się znienacka - mówi podpułkownik Dariusz Wojtkowiak, dowódca dywizjonu artylerii samobieżnej 12 Brygady Zmechanizowanej.
Oprócz ćwiczeń związanych z grupą bojową Unii Europejskiej, w Drawsku odbywają się manewry piechoty wojsk amerykańskich, w ramach programu NATO Atlantic Resolve.