Polacy za oceanem zebrali prawie 150 tysięcy złotych na leczenie dziecka.
- Lenka potrzebuje natychmiastowej terapii, ponieważ od ostatniego podania leku minęły już cztery tygodnie. Także to jest czas, kiedy Lena powinna przyjąć kolejną dawkę chemii. My nie możemy czekać, ponieważ jesteśmy na takim etapie, że boimy się o przerzut do mózgu. Mamy nadzieję, że będąc już tam w Stanach Zjednoczonych uda nam się dozbierać te dodatkowe środki - mówi mama Lenki.
Wciąż brakuje 350 tysięcy złotych. Zbiórka jest prowadzona na stronie internetowej siepomaga.pl.
Wcześniej, dzięki pomocy wielu osób udało się zebrać półtora miliona złotych na leczenie w USA Piotrusia Wróbla z Żórawi, pod Gryfinem. Chłopiec jest już w klinice dr Abramsona.
Materiał: TVN24/x-news