Rozmowy są obiecujące. Wiemy, że czwarta trybuna jest ważna dla kibiców - tak mówi Piotr Krzystek o dialogu z władzami Pogoni oraz z projektantem o stadionie piłkarskim w Szczecinie.
Do spotkania władz miasta, klubu i projektanta doszło we wtorek. Magistrat i zarząd Pogoni opublikowali jedynie krótkie oświadczenia o dobrym klimacie rozmów.
- Jesteśmy na dobrej drodze do porozumienia, ale jego jeszcze nie ma. Wiemy, że kibice oczekują czwartej trybuny, wiemy, że to zamyka cały obiekt i nad tym cały czas intensywnie pracujemy - stwierdził w środę Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Kolejne spotkania - w maju. Klub chce, aby stadion po przebudowie miał cztery trybuny oraz pod trybunami była powierzchnia komercyjna. Do tej pory miasto proponowało stadion z trzema zadaszonymi trybunami. Krzystek tłumaczył, że na czwartą trybunę miasta nie stać i jest zbędna, bo i tak nie uda się zapełnić jej kibicami.
- Jesteśmy na dobrej drodze do porozumienia, ale jego jeszcze nie ma. Wiemy, że kibice oczekują czwartej trybuny, wiemy, że to zamyka cały obiekt i nad tym cały czas intensywnie pracujemy - stwierdził w środę Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Kolejne spotkania - w maju. Klub chce, aby stadion po przebudowie miał cztery trybuny oraz pod trybunami była powierzchnia komercyjna. Do tej pory miasto proponowało stadion z trzema zadaszonymi trybunami. Krzystek tłumaczył, że na czwartą trybunę miasta nie stać i jest zbędna, bo i tak nie uda się zapełnić jej kibicami.