- Ktoś musi ponieść odpowiedzialność za niepowodzenie Frygi - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Marek Duklanowski, szef klubu radnych PiS w Szczecinie.
Duklanowski nie potrafił jednak wskazać, czy konsekwencje powinien ponieść tylko dyrektor Domu Kultury 13 Muz, czy też osoby odpowiedzialne za szczecińską kulturę.
- Urzędnicy powinni odpowiedzieć za złą decyzję, brak nadzoru w trakcie wykonywania pracy i za przeciągającą się - niemal w nieskończoność - epopeję, bo Frygę trzeba było zabrać latem, gdy było gorąco, a ona już była popękana - stwierdził radny Szczecina.
Polityk PiS dodał, że od początku nie był zwolennikiem ustawiania rzeźby na placu Zamenhofa. - Trudno się dziwić temperaturze sporu wokół instalacji, skoro wzbudzała negatywne komentarze wśród mieszkańców - zauważył.
Gość "Rozmów pod krawatem" zaznaczał też, że ważniejszym tematem powiązanym z Frygą jest brak dobrego planowania przestrzennego w mieście.
- Urzędnicy powinni odpowiedzieć za złą decyzję, brak nadzoru w trakcie wykonywania pracy i za przeciągającą się - niemal w nieskończoność - epopeję, bo Frygę trzeba było zabrać latem, gdy było gorąco, a ona już była popękana - stwierdził radny Szczecina.
Polityk PiS dodał, że od początku nie był zwolennikiem ustawiania rzeźby na placu Zamenhofa. - Trudno się dziwić temperaturze sporu wokół instalacji, skoro wzbudzała negatywne komentarze wśród mieszkańców - zauważył.
Gość "Rozmów pod krawatem" zaznaczał też, że ważniejszym tematem powiązanym z Frygą jest brak dobrego planowania przestrzennego w mieście.