Odcinek autostrady A11 do Berlina był zamknięty od piątku rano. Na drodze doszło do wypadku. Jak informuje policja, zamknięty był przejazd od Kołbaskowa w stronę Berlina. Drogę otwarto wieczorem.
W piątek około godziny 11 ważący kilkadziesiąt ton tir wypełniony piaskiem wpadł w poślizg, uderzył w bariery, przełamał się na pół i przewrócił. Mężczyznę ze zniszczonego samochodu wydobyli niemieccy ratownicy, którzy przewieźli go do szpitala w Schwedt.
Kierowca ciężarówki, która rozbiła się na autostradzie tuż za Kołbaskowem jest w stanie stabilnym, przeszedł już operację.
- Ciężarówka jest całkowicie zniszczona, obawialiśmy się, że nasz kierowca mógł nie przeżyć - mówi pan Wojciech, kierownik w firmie transportowej, do której należy rozbita ciężarówka. - Kolega widział kabinę całą rozwaloną, gdzie mało prawdopodobne, żeby ktoś z tego wyszedł. A jednak. Był operowany, lekarze składali mu operacyjnie rękę.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamknęła odcinek lewej jezdni polskiej autostrady A6 - od węzła Kołbaskowo do granicy państwa. Dotyczyło to tylko jezdni w kierunku Berlina. Odcinek w stronę Niemiec otwarto o 19.20. Służby usunęły uszkodzony pojazd i zebrały rozsypany na jezdni piach.
Policja kierowała w ciągu dnia wszystkich na objazdy. - Być może przez Rosówek jest lepszy przejazd. W zależności od tego, gdzie konkretnie ktoś chce dojechać w Niemczech, to musi korzystać z innych dróg. Przez Kołbaskowo na pewno nie przejedzie - tłumaczyła w ciągu dnia Gembala.
To już drugi raz w tym tygodniu, kiedy A11 była zablokowana. W nocy ze środy na czwartek niemiecka autostrada została zamknięta z powodu fatalnych warunków na trasie, śliskiej nawierzchni i wielu wypadków.
- Po niemieckiej stronie autostrady tir stanął w poprzek drogi i blokował przejazd. Były problemy z usunięciem pojazdu - mówiła Anna Gembala z zachodniopomorskiej policji.
Dodaj komentarz 2 komentarze
spoko wszystko ok tylko gdzie ten piasek co rzekomo miala ta wywrotka na sobie raz ze naczepa nie była jak widac na zdjeciach do przewozu piasku a to co leży na drodze to jakieś zrębki leśne chyba ale na pewno nie piach .więc troszke wiecej precyzowania swoich artykółów
Kolego to nie piasek ani zrębka - to jest kiszonka z kukurydzy z przeznaczeniem na biogazownie.