Zginęła elita, należy upamiętnić ich godnie - mówi politolog Krzysztof Kowalczyk z Ruchu Społecznego śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. 10 kwietnia obchodzimy 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej.
- Dziś zostawmy spory, bądźmy razem - mówi politolog Krzysztof Kowalczyk. - To wyjątkowa na tak dużą skalę katastrofa lotnicza, gdzie zginęła duża liczba reprezentantów polskiej elity politycznej, kulturalnej, wojskowej, niezależnie od różnic politycznych, które ich dzieliły. Szukajmy zatem w tym dniu tego, co Polaków łączy, nie zaś tego, co by ich dzieliło na co dzień.
10 kwietnia 2010 roku doszło do katastrofy samolotu TU 154 na lotnisku wojskowym Smoleńsk-Siewiernyj. Na pokładzie był prezydent Lech Kaczyński, Pierwsza Dama Maria Kaczyńska, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz 93 inne osoby. Wśród parlamentarzystów znajdował się też poseł Platformy Obywatelskiej z naszego województwa Sebastian Karpiniuk. O godzinie 8:41 obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej rozpoczną się przy jego grobie w Kołobrzegu. Weźmie w nich wicewojewoda Marek Subocz. Polska delegacja leciała tupolewem na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Dzięki comiesięcznym szopkom PiSu ta targedia została strywializowana.
Początkowo budziła współczucie i ból.
Teraz odczuwamy to tylko jak ból zęba (ufff.... dobrze, że wyrwany!), a słowo "Smoleńsk" wywołuje szereg odruchów, które ze współczuciem nie ma nic wspólnego.
To dzięki nachalnej i sprzecznej ze zdrowym rozumem propagandzie nawiedzonych
Kowalczyk kiedyś był prezentowany jako niezależny nałukowiec.
Dziś to funkcyjny pisowski dyrektor Archiwum państwowego.
Równie dobrze możecie cytować opinie innego Misiewicza
Zgineli niewinni piloci i stewardessy.
Ogarnij się chłopie bo Wielki Tydzień się zaczął. Zastanów się nad sensem życia w tym szczególnym czasie abyś odzyskał nadzieję i w i a r ę.