Przed startem sezonu wakacyjnego trwa nabór chętnych, którzy mieliby strzec bezpieczeństwa wypoczywających na strzeżonych kąpieliskach.
Ratowników jest wielu, ale często wyjeżdżają za granicę, by zarobić więcej - teraz potrzeba kilkunastu osób do pracy na Głębokim czy Arkonce.
- To trudna praca - na pozór tylko może się wydawać, że ratownik głównie opala się na plaży - mówi Ryszard Brzozowski. Po całym dniu pracy jest się zmęczonym psychicznie -
Gdy jednak uda się uratować komuś życie - i słyszymy słowo "dziękuję" jest ogromna satysfakcja. - Kiedyś zdarzyło mi się usłyszeć takie słowo i to rzeczywiście uczucie, które jest jednym z najpiękniejszych w życiu.
Sezon rusza w połowie czerwca. Szczegóły na stronie WOPR-u.