- To był trudny czas przygotowań, a teraz musimy udowodnić, że umiemy działać wspólnie - tak mówi dowódca szczecińskiego korpusu NATO.
Ten za kilka dni będzie jednostką wysokiej gotowości. Aby tak się stało, żołnierze muszą skończyć ćwiczenia Saber Strike 2017. Generał Manfred Hoffman przypomina, że ostatnie dwa lata to był czas przygotowań i chwali żołnierzy za wkład w rozwój korpusu.
- Teraz skupiamy się na ćwiczeniach podczas których możemy udowodnić, że jesteśmy w stanie robić rzeczy do których zostaliśmy powołani. To tak ważne, dlatego, że bliskie rzeczywistości. Dlatego, że pokażemy gotowość do pełnienia naszej służby jeśli sytuacja będzie tego wymagała. Ćwiczenia pokażą, że działanie w zespole jest kluczem do sukcesu - mówił generał Hoffman.
Po zakończeniu ćwiczeń Saber Strike - których scenariusz zakłada atak na jedno z państw NATO i reakcję sojuszu - wielonarodowy korpus Północ-Wschód w Szczecinie dostanie certyfikat dowództwa sił wysokiej gotowości. Ma się skupić na monitorowaniu sytuacji w Europie środkowo-wschodniej przede wszystkim w kontekście polityki Rosji.
- Teraz skupiamy się na ćwiczeniach podczas których możemy udowodnić, że jesteśmy w stanie robić rzeczy do których zostaliśmy powołani. To tak ważne, dlatego, że bliskie rzeczywistości. Dlatego, że pokażemy gotowość do pełnienia naszej służby jeśli sytuacja będzie tego wymagała. Ćwiczenia pokażą, że działanie w zespole jest kluczem do sukcesu - mówił generał Hoffman.
Po zakończeniu ćwiczeń Saber Strike - których scenariusz zakłada atak na jedno z państw NATO i reakcję sojuszu - wielonarodowy korpus Północ-Wschód w Szczecinie dostanie certyfikat dowództwa sił wysokiej gotowości. Ma się skupić na monitorowaniu sytuacji w Europie środkowo-wschodniej przede wszystkim w kontekście polityki Rosji.


Radio Szczecin