Pomoc szczecinian przerosła nasze oczekiwania - mówią harcerze, którzy prowadzą w mieście zbiórkę dla rodzin poszkodowanych przez nawałnice na Pomorzu.
Mieszkańcy przynieśli do siedziby Zachodniopomorskiej Chorągwi ZHP m.in. plandeki, koce, ubrania i środki czystości.
- Pojawiły się także bardziej zaskakujące, ale nie mniej potrzebne dary - tłumaczy harcerka Małgorzata Krzemińska. - Mamy panele, dostaliśmy kuchenkę turystyczną, gazową, mamy też żyrandol i dostaliśmy wiadomość, że jedna pani przyniesie piecyk. Także będzie trochę więcej ciepła.
Zbiórka szczecińskich harcerzy była organizowana dla mieszkańców Rytla, czyli najbardziej poszkodowanej przez nawałnice wsi. Jak mówią druhowie, tak pozytywnego odzewu ze strony szczecinian się nie spodziewali. Dzięki ogromnej ilości zebranych darów, możliwa będzie pomoc także dla innych potrzebujących.
- O ile Rytel jest w miarę opanowany, to okoliczne gminy wciąż są w trudnej sytuacji. Zbieramy paliwo, łańcuchy do pił. Dostaliśmy 50 kg gwoździ, także młotki się przydadzą - dodaje Krzemińska.
Zbiórka organizowana przez Zachodniopomorską Chorągiew ZHP potrwa do 19. Dary można przynosić do jej siedziby, przy ul. Ogińskiego 15. W poniedziałek wszystkie zebrane przedmioty będą pakowane i wysłane do najbardziej potrzebujących gmin województwa pomorskiego, które zostały dotknięte przez nawałnice.
- Pojawiły się także bardziej zaskakujące, ale nie mniej potrzebne dary - tłumaczy harcerka Małgorzata Krzemińska. - Mamy panele, dostaliśmy kuchenkę turystyczną, gazową, mamy też żyrandol i dostaliśmy wiadomość, że jedna pani przyniesie piecyk. Także będzie trochę więcej ciepła.
Zbiórka szczecińskich harcerzy była organizowana dla mieszkańców Rytla, czyli najbardziej poszkodowanej przez nawałnice wsi. Jak mówią druhowie, tak pozytywnego odzewu ze strony szczecinian się nie spodziewali. Dzięki ogromnej ilości zebranych darów, możliwa będzie pomoc także dla innych potrzebujących.
- O ile Rytel jest w miarę opanowany, to okoliczne gminy wciąż są w trudnej sytuacji. Zbieramy paliwo, łańcuchy do pił. Dostaliśmy 50 kg gwoździ, także młotki się przydadzą - dodaje Krzemińska.
Zbiórka organizowana przez Zachodniopomorską Chorągiew ZHP potrwa do 19. Dary można przynosić do jej siedziby, przy ul. Ogińskiego 15. W poniedziałek wszystkie zebrane przedmioty będą pakowane i wysłane do najbardziej potrzebujących gmin województwa pomorskiego, które zostały dotknięte przez nawałnice.