Piosenki Lutosławskiego pisane do tekstów Tuwima zaśpiewała we wtorek specjalnie dla dzieci Dorota Miśkiewicz, a towarzyszył jej zespół Kwadrofonik.
Jazzowa uczta dla najmłodszych odbyła się w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Kolorowe wizualizacje przygotowała Jago VJ, a wszystko to wszystko w ramach festiwalu Szczecin Jazz 2018.
- Córka ma niecałe dwa lata. Próbujemy, trzeba zaczynać od najlepszych. - To jest bardzo fajny gatunek. Trzeba po prostu czuć tę muzykę. Lubię, chociaż to nie jest główny rodzaj muzyki której słucham. - Lubię za to, że ma w sobie to coś. Co tak porywa i odpręża - mówili rodzice i dzieci.
- Warto takie rzeczy robić i uczyć najmłodszych muzyki. Okazuje się, że jazz nie jest dla nich za trudny. Dzieci nie mają żadnych problemów, barier, ani w głowie poukładanych schematów. A jazz jest chyba taką muzyką, która łamie schematy. Więc tym bardziej jazz, dzieciaki, wszystko gra - mówi Robert Grabowski ze Szczecińskiej Agencji Artystycznej.
To już 3. edycja Szczecin Jazz. W poprzednich edycjach dla dzieci zaśpiewali Mietek Szcześniak i Grzegorz Turnau.
- Córka ma niecałe dwa lata. Próbujemy, trzeba zaczynać od najlepszych. - To jest bardzo fajny gatunek. Trzeba po prostu czuć tę muzykę. Lubię, chociaż to nie jest główny rodzaj muzyki której słucham. - Lubię za to, że ma w sobie to coś. Co tak porywa i odpręża - mówili rodzice i dzieci.
- Warto takie rzeczy robić i uczyć najmłodszych muzyki. Okazuje się, że jazz nie jest dla nich za trudny. Dzieci nie mają żadnych problemów, barier, ani w głowie poukładanych schematów. A jazz jest chyba taką muzyką, która łamie schematy. Więc tym bardziej jazz, dzieciaki, wszystko gra - mówi Robert Grabowski ze Szczecińskiej Agencji Artystycznej.
To już 3. edycja Szczecin Jazz. W poprzednich edycjach dla dzieci zaśpiewali Mietek Szcześniak i Grzegorz Turnau.