Zamiast wyroku, jest propozycja zmiany kwalifikacji czynu - tym skończyła się kolejna rozprawa ws. gryfińskiego radnego powiatowego oskarżonego o rozsmarowanie pizzy na twarzy innego mężczyzny.
Jeszcze przed zamknięciem przewodu sądowego, sędzia zaproponowała stronom możliwość zmiany kwalifikacji prawnej. Zamiast czynu chuligańskiego, zachowanie Marka Brzezińskiego miałoby zostać uznane za znieważenie, które jest przestępstwem. Nie oznacza to jednak, że sąd automatycznie zmieni kwalifikację, ale - jak zapowiedział prokurator - przestępstwo to zostało objęte ściganiem z urzędu.
Decyzja ta cieszy pełnomocnika Michała Słyża, adwokata Igora Frydrykiewicza. - Sygnalizowaliśmy, że widzimy konieczność uzupełnienia tej kwalifikacji o dodatkowy czyn znieważenia, oprócz naruszenia nietykalności cielesnej. Naszym zdaniem, ten czyn niewątpliwie wypełnia też znamiona czynu chuligańskiego - mówi mecenas Frydrykiewicz.
Po wyjściu z sali sądowej oskarżony Marek Brzezińsk nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.
Decyzja w sprawie ostatecznej kwalifikacji czynu zapadnie na kolejnej rozprawie, w połowie maja. Wtedy też odbędą się mowy końcowe obrońców i oskarżycieli oraz prawdopodobnie ogłoszony zostanie wyrok.