Świnoujscy urzędnicy rozdają mieszkańcom miasta płyn na komary.
W piątek rozpoczęła się akcja. Nie jest to jednak spray, którym opryskujemy ciało - tłumaczył w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" rzecznik prezydenta Świnoujścia Robert Karelus.
- To jest płyn, który zmienia napięcie powierzchniowe wody, powodując topienie się larw komarów. A więc przede wszystkim jest kierowany do tych, którzy w swoich nieruchomościach posiadają oczka wodne, działkowców, których działki otaczają akweny wodne - mówi Karelus.
Miasto ma do rozdania 1300 butelek specjalnego preparatu, ma on wystarczyć na miesiąc. Mieszkańcy płyn mogą otrzymać w urzędzie miasta oraz w filiach domu kultury. Świnoujście na walkę z komarami wydaje rocznie ćwierć miliona złotych.
- To jest płyn, który zmienia napięcie powierzchniowe wody, powodując topienie się larw komarów. A więc przede wszystkim jest kierowany do tych, którzy w swoich nieruchomościach posiadają oczka wodne, działkowców, których działki otaczają akweny wodne - mówi Karelus.
Miasto ma do rozdania 1300 butelek specjalnego preparatu, ma on wystarczyć na miesiąc. Mieszkańcy płyn mogą otrzymać w urzędzie miasta oraz w filiach domu kultury. Świnoujście na walkę z komarami wydaje rocznie ćwierć miliona złotych.