Będziemy dążyć do tego, żeby nie doszło do licytacji budynku dawnego hotelu Piast w Szczecinie. Tak mówił w poniedziałek reporterowi Radia Szczecin Jacek Mielczarek - prezes warszawskiej spółki Redi, która jest właścicielem obiektu. Na 8 sierpnia zaplanowana jest licytacja komornicza, a cena wywoławcza to ponad 3 mln złotych.
Egzekucji domaga się miasto - spółka nie płaci bowiem podatku od nieruchomości, wieczystego użytkowanie gruntu oraz opłat za zajęcie pasa drogowego. Kwota zadłużenia nie jest znana ze względu na tajemnicę skarbową. Są za to chętni na kupno budynku.
- Zainteresowanie zakupem tej nieruchomości jest dosyć duże, zgłaszają się do nas przedsiębiorcy, biznesmeni i firmy z całej Polski. Są to grupy hotelarskie, ale też prywatni przedsiębiorcy, osoby z pierwszej setki najbogatszych Polaków - zdradza Łukasz Pauch, komornik sądowy.
To nie pierwsze problemy z wierzycielami warszawskiej spółki - kilka miesięcy temu inny wierzyciel domagał się egzekucji. Ostatecznie strony doszły do porozumienia.
- Zainteresowanie zakupem tej nieruchomości jest dosyć duże, zgłaszają się do nas przedsiębiorcy, biznesmeni i firmy z całej Polski. Są to grupy hotelarskie, ale też prywatni przedsiębiorcy, osoby z pierwszej setki najbogatszych Polaków - zdradza Łukasz Pauch, komornik sądowy.
To nie pierwsze problemy z wierzycielami warszawskiej spółki - kilka miesięcy temu inny wierzyciel domagał się egzekucji. Ostatecznie strony doszły do porozumienia.