Kolejny raz został oblany farbą głaz poświęcony pamięci Ryszarda Kuklińskiego stojący na Niebuszewie.
- W ciągu roku już po raz trzeci głaz został oblany taką samą farbą; brązową. Podejrzewamy, że robi to ta sama osoba - mówi Henryk Michałowski, pomysłodawca jego budowy.
Władze Szczecina zapewniały, że pomnik zostanie objęty monitoringiem, ale go nie zainstalowano.
- Nie jest pilnowany, a wystarczyłoby zainstalować kamerę-atrapę - radzi Michałowski.
W wielu mediach prezentowane są opinie że płk Ryszard Kukliński był zdrajcą. Tak twierdzi m.in. generał Marek Dukaczewski, b. szef Wojskowych Służb Informacyjnych i kursant sowieckiego wywiadu wojskowego GRU.
- Jestem w grupie 30 proc. polskiego społeczeństwa, które uważa, że był zdrajcą - ocenił Dukaczewski.
Henryk Michałowski jest zdziwiony, że wciąż można prezentować takie poglądy.
- Za parę lat powiedzą, że komunizm obalili komuniści: pan Dukaczewski, pan Jaruzelski..., zmienią historię! - ubolewa Michałowski.
Zapytaliśmy w urzędzie miasta kiedy pomnik zostanie objęty monitoringiem, czekamy na odpowiedź.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Co może powiedzieć czerwony pies.
SAKOL. ....Popieram ,bo to czerwone wyliniale psy !l!
Poważnie, można zbrukać jeszcze bardziej pamięć o zdrajcy? Żaden cywilizowany czy choć szanujący się naród nie czci zdrajcy jako bohatera...
co ty wiesz patryjota
pytanie retoryczne
mam nadzieję że wcześniejszy post udało ci się przeczytać dopóki radyjko nie skasowało