Po blisko 10 godzinach spędzonych na lotnisku w Hiszpanii, polscy turyści wracają do domu.
Blisko 200 podróżnych miało lecieć po godzinie 10 rano z Malagi do Poznania. Jednak z powodu awarii samolotu wyproszono ich z pokładu. Jak mówią - nikt nie był w stanie przez ten czas poinformować ich o terminie wylotu.
Zmęczeni turyści odlecieli chwilę po godzinie 19 - mówi turystka ze Szczecina.
- Jest godzina 19. W końcu, po 10 godzinach koczowania na lotnisku, udało nam się wsiąść na pokład. Mam nadzieję, że dolecimy do Poznania. kiepski finał wakacji, ale podróże czegoś uczą i kształcą. Ja się nauczyłam cierpliwości, a przynajmniej musiałam się jej nauczyć - mówi turystka.
Samolot nie poleciał z powodu usterki - tłumaczył Paweł Koterbicki, kierownik centrum obsługi klienta biura podróży Itaka.
- Wykryto problem techniczny w samolocie. W związku z czym zgodnie z procedurą, jaka obowiązuje przewoźnika, musiał on poprosić pasażerów o to, aby opuścili samolot - tłumaczy Koterbicki.
Ani organizator wycieczki - biuro Itaka, ani firma TUI, która czarteruje samolot, nie byli w stanie podać terminu odlotu.
Linie Ryanair Sun do których należy samolot, nie odpowiadają na maile, a konsultant internetowy również nie był w stanie udzielić informacji. Turyści zapowiedzieli, że będą domagać się odszkodowania.
Zmęczeni turyści odlecieli chwilę po godzinie 19 - mówi turystka ze Szczecina.
- Jest godzina 19. W końcu, po 10 godzinach koczowania na lotnisku, udało nam się wsiąść na pokład. Mam nadzieję, że dolecimy do Poznania. kiepski finał wakacji, ale podróże czegoś uczą i kształcą. Ja się nauczyłam cierpliwości, a przynajmniej musiałam się jej nauczyć - mówi turystka.
Samolot nie poleciał z powodu usterki - tłumaczył Paweł Koterbicki, kierownik centrum obsługi klienta biura podróży Itaka.
- Wykryto problem techniczny w samolocie. W związku z czym zgodnie z procedurą, jaka obowiązuje przewoźnika, musiał on poprosić pasażerów o to, aby opuścili samolot - tłumaczy Koterbicki.
Ani organizator wycieczki - biuro Itaka, ani firma TUI, która czarteruje samolot, nie byli w stanie podać terminu odlotu.
Linie Ryanair Sun do których należy samolot, nie odpowiadają na maile, a konsultant internetowy również nie był w stanie udzielić informacji. Turyści zapowiedzieli, że będą domagać się odszkodowania.