Kampania informacyjna na temat referendum w sprawie odwołania wójt Dobrej ruszyła pełną parą. Na wjazdach do gminy umieszczono billboardy, w gminie na płotach inicjatorzy akcji wywiesili też kilkadziesiąt banerów.
Tego dnia rozstrzygną się samorządowe losy Teresy Dery, której inicjatorzy referendum zarzucają m.in. chaos przestrzenny w gminie, zły stan dróg i słabą komunikację ze Szczecinem.
Referendum organizuje grupa mieszkańców, która zebrała już ponad 6 tys. złotych na powadzenie kampanii.
- Dlaczego wystąpiliśmy z inicjatywą?! Co nam się nie podoba?! Pokażemy, jak chcielibyśmy, by te rzeczy, które nam się nie podobają były organizowane - zapowiada kolejne działania pełnomocnik grupy, Jacek Zienkiewicz.
Żeby wynik referendum w Dobrej był wiążący, do urn musi iść nieco ponad 5 tys. wyborców.
Do audycji "Samorządowa Przeplatanka Radia Szczecin" zapraszaliśmy wójt Teresę Derę, by ustosunkowała się do stawianych jej zarzutów. Nie skorzystała.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Oby nie było jak w Kobylance.
Zwolennicy wójt już krążą po miejscowościach i namawiają do nie pójścia na referendum. Myślę jednak że nie będą mieli z tym sukcesu. Ja i w każdym razie idę.
1. Nie jeden mieszkaniec Dobrej kupił tam dom bo taniej. Firmę i meldunek ma w Szczecinie i tam płaci podatki. Skąd więc gmina Dobra ma mieć odpowiedni przypływ funduszy ?
2. Dobra powinna być wsią samodzielną, a nie, liczyć na Szczecin i na dobrą komunikację ze Szczecinem. W końcu zrezygnowali z nazwy "Dobra Szczecińska". Waszą metropolią są Police - przypominam. To z Policami potrzebna Wam dobra komunikacja :-)
2. Wierzę, że Ci wszyscy krzykacze chcący odwołać Wójt, będą zarządzać tym lepiej. W przeciwnym razie powinna spotkać ich kara, za "psucie" gminy.
Do DB - Funduszy nie brakuje są tylko problemy z właściwym ich wydawaniem. Po co nam basen za 30 milionów jak brakuje dróg na osiedlach i ludzie toną w błocie? Drogi dla rodziny wójta gotowe, a inni mogą a czekać nie tędy droga! Tu stoi cała litania trzeba tylko do wyszukiwarki dać: #dobrwybiera