W szpitalu przy ul. Arkońskiej w Szczecinie pierwszej pacjentce, która choruje na COVID-19 podano osocze, u innej wykorzystano ECMO. To najnowsze metody jakie stosują medycy u pacjentów w najcięższym stanie.
Terapia przy użyciu ECMO trwała 16 dni i zakończyła się sukcesem - mówi Zenon Czajkowski, lekarz kierujący Oddziałem Anestezjologii, Intensywnej Terapii i Zatruć przy ul. Arkońskiej w Szczecinie.
- To jest terapia, która jest dedykowana ciężkim uszkodzeniom płuc, a u niektórych , tych najciężej chorych pacjentów niestety do takiego uszkodzenia dochodzi i terapia respiratorem nie jest metodą wystarczającą do wyleczenia - mówi Czajkowski.
U innej pacjentki z kolei zastosowano leczenie osoczem, od pacjenta który wyzdrowiał z COVID-19. W krwi ozdrowieńców znajdują się przeciwciała, które mogą pomóc w leczeniu.
To pierwsze taka procedura w regionie i jedna z pierwszych w całym kraju - mówi prof. Miłosz Parczewski, Naczelny Lekarz ds. COVID-19. - To pacjentka w ciężkim stanie, która już dłuższy czas jest leczona także w oddziale intensywnej opieki medycznej. Wyczerpaliśmy wszystkie inne opcje, również eksperymentalne, nie uzyskując zadowalającej poprawy klinicznej. Jak będzie dalej - nie wiemy, ale to już była ostatnia opcja, jaką mieliśmy w Polsce, żeby tej pacjentce pomóc - mówi Parczewski.
W szpitalu stosuje się także inne metody leczenia, również eksperymentalne. Pacjentom podawany jest miedzy innymi lek na malarię. W szpitalu przy ul. Arkońskiej przebywają teraz 52 osoby chore na COVID-19.