5 lipca 1945 roku inżynier Piotr Zaremba przejął od niemieckiego burmistrza władzę w Szczecinie. Jedną z pierwszych mieszkanek polskiego miasta została pani Krystyna Soińska.
- Dużym plusem było to, że ludzie pracujący dostawali płace koło tysiąca czy 500 złotych, a na Ziemiach Zachodnich był dodatek 100 złotych dziennie. Wtedy to były świetne pieniądze - wspomina pani Krystyna Soińska.
W mieście było wtedy 1578 Polaków i 80 tysięcy Niemców. Pani Krystyna wynajmowała pokój u jednej z Niemek.
- Rano ona przychodziła i przynosiła mi czarną kawę, ale nieprawdziwą. I ja ten suchy chleb jadłam i ona pewnego razu mówi tak do mnie: "Czy wy tutaj musieliście przyjechać?" Poczułam się tak, jakbym dostała w twarz. W jej mniemaniu my byliśmy tu za jakąś karę, my zwycięzcy - podkreśla pani Krystyna.
75 lat temu decyzją przekazaną przez sowieckiego marszałka, Szczecin stał się polskim miastem.