Popełniłem okropny błąd, zdarzenia ostatnich dni złamały mi życie, przepraszam - oświadczenie tej treści przedstawił dziennikarzom Michał Ł., były już przewodniczący Sejmiku Województwa.
Odgrodzony od dziennikarzy barierką, ściszonym głosem Michał Ł. przedstawił oświadczenie. Przez niespełna dwie minuty mówił, że mimo iż nie uważa żeby popełnił przestępstwo, to zrobił błąd i jest mu z tego powodu przykro.
- Przepraszam moją rodzinę, bliskich, znajomych, rodziców, przyjaciół. Wiem, że zrobiłem wam straszną krzywdę. Zrobię wszystko, aby z tego zdarzenia wyciągnąć wnioski, mądre wnioski. Zrobię wszystko, aby swoim dalszym postępowaniem odkupić winę i odzyskać zaufanie i szacunek ludzi. Mam nadzieję, że to jest możliwe - powiedział Ł.
Michał Ł. zaapelował, aby jego błędem nie obciążać innych, jak to ujął wartościowych osób. Zwrócił się też do młodzieży. - Niech mój przykład będzie dla was przestrogą, jak łatwo zniszczyć sobie życie, przekreślić marzenia, stracić wszystko co się budowało latami w jednej chwili - dodał i zniknął za drzwiami nie odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Michał Ł. zrezygnował wczoraj z funkcji przewodniczącego sejmiku, nadal jest radnym. Rozmowy PO z PSL na temat wyboru nowego przewodniczącego mają rozpocząć się jutro. Obecnie obowiązki te pełni Zygmunt Dziewguć z PSL.


Radio Szczecin