To dla nas bardzo smutne, że ktoś w taki sposób zdewastował świątynie. Mieszkańcy wsi Wojcieszyn pod Nowogardem nie kryją swojego oburzenia.
Nieznany sprawca zniszczył ogrodzenie i zrył samochodem teren wokół niedawno powstałego kościoła.
- Bardzo to mną wstrząsnęło. Każdy zachodził w głowę, jak to się mogło stać. Dlaczego? Szeroko rozeszło się echo budowy tego kościoła i każdy, jak mógł nas wspierał ochoczym sercem, a teraz taki cios - mówi jedna z parafianek.
Jak mówi ksiądz Grzegorz Legutko z Nowogardu, to celowe działanie. - Wygląda na to, że to chuligański wybryk. Ten człowiek użył własnego samochodu, aby uszkodzić to ogrodzenie. Zniszczył również bramę wjazdową - dodaje ks. Legutko.
Sprawcy szuka policja. Za zniszczenie mienia grozi mu 5 lat więzienia.
- Bardzo to mną wstrząsnęło. Każdy zachodził w głowę, jak to się mogło stać. Dlaczego? Szeroko rozeszło się echo budowy tego kościoła i każdy, jak mógł nas wspierał ochoczym sercem, a teraz taki cios - mówi jedna z parafianek.
Jak mówi ksiądz Grzegorz Legutko z Nowogardu, to celowe działanie. - Wygląda na to, że to chuligański wybryk. Ten człowiek użył własnego samochodu, aby uszkodzić to ogrodzenie. Zniszczył również bramę wjazdową - dodaje ks. Legutko.
Sprawcy szuka policja. Za zniszczenie mienia grozi mu 5 lat więzienia.