Goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór" oceniają proces, który rozpoczął się we wtorek w Sądzie Rejonowym w Szczecinie. Kaja Godek wytoczyła go szczeciniance Monice "Pacyfce" Tichy o wulgaryzmy, które Tichy wykrzyczała pod adresem Godek.
Film upublicznił radny Dariusz Matecki. - To jest jedno z wielu nagrań, gdzie pani Monika Tichy w sposób skrajnie wulgarny odzywa się do innych ludzi. Wyzywała polityków Prawa i Sprawiedliwości ze Szczecina, pana Joachima Brudzińskiego, mnie od nazistów, publicznie też na manifestacjach. Najgorsze wulgaryzmy, jakie w sumie są. Używała ich publicznie przy dzieciach. Ta osoba nie ma prawa używać tego typu słów w kierunku innych ludzi - powiedział Matecki.
Do wykrzykiwania wulgarnych haseł na manifestacjach przyznała się też Dominika Jackowski, radna KO. - Ja również wykrzykiwałam te wulgaryzmy. To była obelga, która była wynikiem jej działania. Kaja Godek jest sadystką, która zmusiła w tym momencie kobiety do rodzenia - powiedziała Jackowska.
We wtorek przesłuchano świadków oskarżyciela, jakim jest Kaja Godek. Następną rozprawę zaplanowano na 14 kwietnia.
Do wykrzykiwania wulgarnych haseł na manifestacjach przyznała się też Dominika Jackowski, radna KO. - Ja również wykrzykiwałam te wulgaryzmy. To była obelga, która była wynikiem jej działania. Kaja Godek jest sadystką, która zmusiła w tym momencie kobiety do rodzenia - powiedziała Jackowska.
We wtorek przesłuchano świadków oskarżyciela, jakim jest Kaja Godek. Następną rozprawę zaplanowano na 14 kwietnia.