Kolejni Ukraińcy wracają do swojej ojczyzny, by bronić jej przed rosyjskim okupantem.
W czwartek powiedział swojemu szefowi, że nie może dla niego więcej pracować, bo wraca na front.
- Jeśli my sami nie będziemy się bronić, to nikt nas bronił nie będzie; ani NATO, ani nikt. Sami musimy bronić swojego kraju, swoich ulic, swoich mieszkań - mówił Sierhiej.
Decyzja o powrocie jest dla wielu bardzo trudna. W Polsce przebywają od kilku lat i mają tu nie tylko pracę, dom i przyjaciół, ale też całe rodziny.