Goleniów swoje zadania wykonał, czekamy na Szczecin - tak o centrum przesiadkowym w Załomiu mówił zastępca burmistrza Goleniowa Tomasz Banach.
Budowa kosztowała 10 mln zł, jest poczekalnia, nowe perony i parking. Inwestycje sfinansował goleniowski samorząd. Nadal jednak nie dojeżdża tam żaden miejski autobus.
- To zadanie Szczecina, zawarte w porozumieniu pomiędzy Goleniowem a Szczecinem, podpisanym jeszcze w 2016 roku - mówił Tomasz Banach. - Po stronie Miasta Szczecin jest wpisane, że zobowiązuje się do uruchomienia linii autobusowej, która będzie jeździła przez ulicę Leśną, jak również będzie korzystała z centrum przesiadkowego.
Pętla jest gotowa od grudnia, dokładny termin uruchomienia nadal nie jest znany, w lutym samorządowcy mówili, że będzie to kwiecień, nieoficjalnie wiadomo jednak, że tak się nie stanie. - Czekamy - dodał Banach.
- Jestem też trochę zawiedziony, że to trwa tyle czasu, bo inwestycję monitorowaliśmy cały czas i sprawozdawczość z tej inwestycji dla Miasta Szczecin była na bieżąco - powiedział Banach.
Centrum przesiadkowe ma służyć m.in. mieszkańcom Pucic, Czarnej Łąki czy Klinisk.
- To zadanie Szczecina, zawarte w porozumieniu pomiędzy Goleniowem a Szczecinem, podpisanym jeszcze w 2016 roku - mówił Tomasz Banach. - Po stronie Miasta Szczecin jest wpisane, że zobowiązuje się do uruchomienia linii autobusowej, która będzie jeździła przez ulicę Leśną, jak również będzie korzystała z centrum przesiadkowego.
Pętla jest gotowa od grudnia, dokładny termin uruchomienia nadal nie jest znany, w lutym samorządowcy mówili, że będzie to kwiecień, nieoficjalnie wiadomo jednak, że tak się nie stanie. - Czekamy - dodał Banach.
- Jestem też trochę zawiedziony, że to trwa tyle czasu, bo inwestycję monitorowaliśmy cały czas i sprawozdawczość z tej inwestycji dla Miasta Szczecin była na bieżąco - powiedział Banach.
Centrum przesiadkowe ma służyć m.in. mieszkańcom Pucic, Czarnej Łąki czy Klinisk.