Kary dożywotniego pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Szczecinie wymierzył przywódcom zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym z Osinowa Dolnego.
Przestępcy zajmowali się napadami, handlem narkotykami, a także czerpaniem korzyści z nierządu. Liderzy grupy - Robert M. i Artur M. - zostali także skazani za podwójne zabójstwo. Wyrok ogłosił sędzia Artur Karnacewicz.
- Sąd Okręgowy w Szczecinie w składzie tu obecnym po rozpoznaniu sprawy pana Roberta M. łączy wymierzone kary jednostkowe pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności, której warunkowe, przedterminowe zwolnienie nie może nastąpić wcześniej, niż po odbyciu przez niego co najmniej 30 lat orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności - odczytał wyrok sędzia.
Prokurator Robert Śledziński mówi, że grupa zajmowała się tym, co przynosiło bardzo duże dochody z działalności przestępczej.
- A więc z jednej strony handlem narkotykami, a z drugiej brutalnymi napadami z użyciem broni palnej. Dwa najbardziej spektakularne: przy targowisku w Osinowie Dolnym znajduje się hurtownia papierosów. Dwukrotnie sprawcy dokonali napadów z bronią w ręku na tę hurtownię - zaznaczył prokurator.
Lider grupy wraz z Arturem M. zamordował swoją była konkubinę i jej nowego partnera siekierą. Zwłoki zakopali w lesie pod Moryniem.
- Tego czynu dopuścili się z motywacji zasługującej na szczególne potępienie - chcąc zapewnić sobie bezkarność, gdyż obawiali się, że ofiary mogą zdradzić szczegóły ich przestępczej działalności - dodał prokurator Śledziński.
W skład grupy przestępczej wchodziło kilkanaście osób. Działała do 2016 roku, kiedy została rozbita.
- Sąd Okręgowy w Szczecinie w składzie tu obecnym po rozpoznaniu sprawy pana Roberta M. łączy wymierzone kary jednostkowe pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności, której warunkowe, przedterminowe zwolnienie nie może nastąpić wcześniej, niż po odbyciu przez niego co najmniej 30 lat orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności - odczytał wyrok sędzia.
Prokurator Robert Śledziński mówi, że grupa zajmowała się tym, co przynosiło bardzo duże dochody z działalności przestępczej.
- A więc z jednej strony handlem narkotykami, a z drugiej brutalnymi napadami z użyciem broni palnej. Dwa najbardziej spektakularne: przy targowisku w Osinowie Dolnym znajduje się hurtownia papierosów. Dwukrotnie sprawcy dokonali napadów z bronią w ręku na tę hurtownię - zaznaczył prokurator.
Lider grupy wraz z Arturem M. zamordował swoją była konkubinę i jej nowego partnera siekierą. Zwłoki zakopali w lesie pod Moryniem.
- Tego czynu dopuścili się z motywacji zasługującej na szczególne potępienie - chcąc zapewnić sobie bezkarność, gdyż obawiali się, że ofiary mogą zdradzić szczegóły ich przestępczej działalności - dodał prokurator Śledziński.
W skład grupy przestępczej wchodziło kilkanaście osób. Działała do 2016 roku, kiedy została rozbita.
- Sąd Okręgowy w Szczecinie w składzie tu obecnym po rozpoznaniu sprawy pana Roberta łączy wymierzone kary jednostkowe pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności, której warunkowe, przedterminowe zwolnienie nie może nastąpić wcześniej, niż po odbyciu przez niego co najmniej 30 lat orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności - odczytał wyrok sędzia.
- A więc z jednej strony handlem narkotykami, a z drugiej brutalnymi napadami z użyciem broni palnej. Dwa najbardziej spektakularne: przy targowisku w Osinowie Dolnym znajduje się hurtownia papierosów. Dwukrotnie sprawcy dokonali napadów z bronią w ręku na tę hurtownię - zaznaczył prokurator.