Coraz więcej kobiet decyduje się na służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej na Pomorzu Zachodnim.
Szeregowe Zuzanna Szewczyk i Patrycja Sobierajska są "terytorialsami" już od roku: - Jest dobrze, jest ciekawie, tematyka tez jest fajna, jeśli chodzi o ćwiczenia na terenie. Jest czołganie czy strzelanie...
Dziewczyny chcą łamać stereotypy: - Jest takie stwierdzenie niestety, że kobiety nie nadają się do wojska. Tutaj udowadniamy, że jednak się nadajemy i potrafimy często więcej niż mężczyźni. - Ogólnie WOT-y są dla ochotników. My nie jesteśmy na stałym powołaniu. Jeśli ktoś na nim jest, to zazwyczaj pracuje po prostu w kancelarii, a my przyjeżdżamy na rotację, a na niej są urozmaicone te zajęcia.
Obecnie kobiety stanowią 25 proc. szeregów Wojsk Obrony Terytorialnej w Zachodniopomorskiem.
Już niedługo może się to zmienić. 13 lutego startują Ferie z WOT i w murach koszar pojawią się kolejni rekruci.