Atak Iranu na Izrael ma bezpośrednie przełożenie na rozwój wojny Putina przeciwko Ukrainie - mówili goście poniedziałkowej audycji "Radia Szczecin na Wieczór".
Iran jeszcze nigdy w historii nie odważył się zaatakować Izraela z własnego terytorium na tak masową skalę - mówi Marek Budzisz, analityk, ekspert ds. Rosji i obszarów postsowieckich.
- Brutalne fakty są następujące, otóż w tej hierarchii ważności strategicznej, Ukraina ustępuje Izraelowi, a to będzie miało swoje konsekwencje. Im w większym stopniu Izrael będzie zagrożony, tym Zachód będzie bardziej skupiony na polityce wspierania Izraela, a w mniejszym stopniu Ukrainy - tłumaczy Budzisz.
Rosja jest na pewno zadowolona z tego, że wybuchł kolejny konflikt - mówi Jan Wojciech Piekarski, były ambasador Polski w Izraelu, były szef Protokołu Dyplomatycznego MSZ.
- Opinia międzynarodowa trochę - że tak powiem - odłożyła na bok swoje zainteresowanie bardzo brutalną wojną Rosji przeciwko Ukrainie. Może sądzić Rosja, że będzie miała teraz większą swobodę działania na obszarach ukraińskich. Każde zaostrzenie sytuacji, w które będą zaangażowane Stany Zjednoczone i kraje natowskie, choćby pośrednio jest dla Rosji zjawiskiem korzystnym - podkreśla Piekarski.
Przypomnijmy, w nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił ponad trzysta pocisków manewrujących, dronów bojowych oraz pocisków balistycznych. Izraelczykom udało się większość przechwycić.
- Brutalne fakty są następujące, otóż w tej hierarchii ważności strategicznej, Ukraina ustępuje Izraelowi, a to będzie miało swoje konsekwencje. Im w większym stopniu Izrael będzie zagrożony, tym Zachód będzie bardziej skupiony na polityce wspierania Izraela, a w mniejszym stopniu Ukrainy - tłumaczy Budzisz.
Rosja jest na pewno zadowolona z tego, że wybuchł kolejny konflikt - mówi Jan Wojciech Piekarski, były ambasador Polski w Izraelu, były szef Protokołu Dyplomatycznego MSZ.
- Opinia międzynarodowa trochę - że tak powiem - odłożyła na bok swoje zainteresowanie bardzo brutalną wojną Rosji przeciwko Ukrainie. Może sądzić Rosja, że będzie miała teraz większą swobodę działania na obszarach ukraińskich. Każde zaostrzenie sytuacji, w które będą zaangażowane Stany Zjednoczone i kraje natowskie, choćby pośrednio jest dla Rosji zjawiskiem korzystnym - podkreśla Piekarski.
Przypomnijmy, w nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił ponad trzysta pocisków manewrujących, dronów bojowych oraz pocisków balistycznych. Izraelczykom udało się większość przechwycić.