Dwaj radni z dwóch przeciwnych obozów politycznych w jednej sprawie się zgadzają. To Przemysław Słowik z KO i Marek Duklanowski z PiS-u.
Szczecińscy rajcy chcą zamknąć ulice Rayskiego i Jagiellońską od placu Zamenhofa do alei Wojska Polskiego dla samochodów i udostępnić ją mieszkańcom na weekendy. Co o pomyśle radnych myślą mieszkańcy i przedsiębiorcy?
- Bardzo dobry pomysł. Powinno być miejsce na wypoczynek. - Ciekawa inicjatywa, widać to pod tych knajpach, które już funkcjonują i mają gdzieś tam chociażby malutkie stoliki - mówią mieszkańcy.
Jednak zdania restauratorów i przedsiębiorców przy ul. Zamenhofa są podzielone.
- Samochody powinny zostać. Gro osób podjeżdża, wyskakuje na loda. - Dla biznesu to będzie chyba lepiej, ponieważ kiedy jeżdżą samochody, to czasami to po prostu przeszkadza - mówią przedsiębiorcy.
Pierwszy z inicjatywą wyszedł radny PiS Marek Duklanowski.
- Zamknięcie samego tylko najpierw odcinka ulicy Jagiellońskiej od Wojska Polskiego do placu Zamenhofa, również tego odcinka ulicy Rajskiego do placu Grunwaldzkiego - mówił radny PiS.
Z pomysłem zgadza się Przemysław Słowik, radny KO.
- Moglibyśmy śmiało spróbować wdrożyć pomysł gwiaździstego deptaka. Czyli nie tylko deptak Bogusława, ale też pozostałe ulice odchodzące od placu Zamenhofa - mówił radny KO.
Radni są zgodni nawet w propozycjach objazdów dla kierowców, obaj wskazują ulicę Piłsudskiego. Podkreślają, że komunikacja miejska powinna zostać, a mieszkańcy i przedsiębiorcy powinni mieć prawo dojazdu do swoich lokali.
- Bardzo dobry pomysł. Powinno być miejsce na wypoczynek. - Ciekawa inicjatywa, widać to pod tych knajpach, które już funkcjonują i mają gdzieś tam chociażby malutkie stoliki - mówią mieszkańcy.
Jednak zdania restauratorów i przedsiębiorców przy ul. Zamenhofa są podzielone.
- Samochody powinny zostać. Gro osób podjeżdża, wyskakuje na loda. - Dla biznesu to będzie chyba lepiej, ponieważ kiedy jeżdżą samochody, to czasami to po prostu przeszkadza - mówią przedsiębiorcy.
Pierwszy z inicjatywą wyszedł radny PiS Marek Duklanowski.
- Zamknięcie samego tylko najpierw odcinka ulicy Jagiellońskiej od Wojska Polskiego do placu Zamenhofa, również tego odcinka ulicy Rajskiego do placu Grunwaldzkiego - mówił radny PiS.
Z pomysłem zgadza się Przemysław Słowik, radny KO.
- Moglibyśmy śmiało spróbować wdrożyć pomysł gwiaździstego deptaka. Czyli nie tylko deptak Bogusława, ale też pozostałe ulice odchodzące od placu Zamenhofa - mówił radny KO.
Radni są zgodni nawet w propozycjach objazdów dla kierowców, obaj wskazują ulicę Piłsudskiego. Podkreślają, że komunikacja miejska powinna zostać, a mieszkańcy i przedsiębiorcy powinni mieć prawo dojazdu do swoich lokali.