Prokuratura Okręgowa w Szczecinie umorzyła śledztwo przeciwko Olgierdowi Geblewiczowi, marszałkowi województwa zachodniopomorskiego.
Był podejrzany o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Do incydentu doszło ponad dwa lata temu, kiedy Geblewicz poruszając się po drodze S3 najpierw miał zajechać drogę ciągnikowi, zahamować i doprowadzić do kolizji a później zatrzymując swój samochód zablokować pas jezdni.
Prokurator nie dopatrzył się jednak w zachowaniu polityka znamion czynu zabronionego, za to przyznał, że Geblewicz mógł dopuścić się wykroczenia spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Postanowienie nie jest prawomocne.
Prokurator nie dopatrzył się jednak w zachowaniu polityka znamion czynu zabronionego, za to przyznał, że Geblewicz mógł dopuścić się wykroczenia spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Postanowienie nie jest prawomocne.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Rączka rączkę kryje..
Arbitralne umorzenie przez prokuraturę ma znamiona decyzji politycznej.
Każdy inny kierowca stanąłby przed sądem.
Każdy.
To sąd powinien rozstrzygnąć o winie, karze, a nawet o umorzeniu. Nie zaś prokurator!
Ponoć miała wrócić normalność, a tu widać coraz mocniejsze utrwalenie standardów PiSowskich