Piłkarze Świtu nie sprawili niespodzianki w starciu z drużyną prowadzoną przez byłego reprezentanta Polski Sławomira Peszkę. Szczecinianie przegrali u siebie z Wieczystą Kraków 0:3 w 10 kolejce 2 ligi.
Jak przyznał obrońca gospodarzy Jonatan Straus Duma Północy rozegrała słabe zawody i zasłużenie zeszła z boiska pokonana.
- Tak jak dziś zaprezentowaliśmy się z Wieczystą - no to nie da się wygrać meczu z tak wymagającym rywalem. Nie oszukujmy się - Wieczysta jest to dobry zespół, stworzyli sobie jeszcze kilka okazji, ale my ich napędzaliśmy. My sobie te bramki że tak powiem strzelaliśmy. Zagraliśmy zbyt mało odpowiedzialnie - mówi Straus.
Po niedzielnej porażce z Wieczystą drużyna trenera Tomasza Kafarskiego zajmuje 10 miejsce w tabeli, które może jeszcze stracić po zakończeniu dwóch wieczornych spotkań z udziałem Podbeskidzia Bielsko-Biała i GKS-u Jastrzębie. W kolejnym meczu 2 ligi piłkarze Świtu w sobotę w Chojnicach zagrają z Chojniczanką. Wcześniej bo już w środę szczecinianie na wyjeździe zmierzą się z Wigrami Suwałki w Pucharze Polski.
- Tak jak dziś zaprezentowaliśmy się z Wieczystą - no to nie da się wygrać meczu z tak wymagającym rywalem. Nie oszukujmy się - Wieczysta jest to dobry zespół, stworzyli sobie jeszcze kilka okazji, ale my ich napędzaliśmy. My sobie te bramki że tak powiem strzelaliśmy. Zagraliśmy zbyt mało odpowiedzialnie - mówi Straus.
Po niedzielnej porażce z Wieczystą drużyna trenera Tomasza Kafarskiego zajmuje 10 miejsce w tabeli, które może jeszcze stracić po zakończeniu dwóch wieczornych spotkań z udziałem Podbeskidzia Bielsko-Biała i GKS-u Jastrzębie. W kolejnym meczu 2 ligi piłkarze Świtu w sobotę w Chojnicach zagrają z Chojniczanką. Wcześniej bo już w środę szczecinianie na wyjeździe zmierzą się z Wigrami Suwałki w Pucharze Polski.