Mieszkańcy Łobza także grają z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. W hali sportowo-widowiskowej przy ul. Orzeszkowej nie brakuje atrakcji. Jest kuchnia rodem z PRL-u, trwają licytację i występy artystyczne, była także możliwość przejażdżki bonanzą.
- Po to tutaj jesteśmy wszyscy, dlatego, żeby pomagać tym, którzy potrzebują tej pomocy, czyli dzieciakom. [Zbieramy na] sprzęt onkologiczny i dla oddziałów hematologii. - Wylicytowałem dzień w fotelu burmistrza. To dzień magii, można powiedzieć, że drugiego takiego dnia w Polsce nie ma - mówili wspierający WOŚP mieszkańcy Łobza.
- Już ochrypliśmy, bo cały czas trwają licytacje. Stawka idzie coraz wyżej. Naprawdę fajne kwoty licytujemy. W międzyczasie trwają występy. Występują nasze dzieciaki z łobeskich szkół i przedszkoli - opowiadała szefowa sztabu WOŚP w Łobzie Anna Magdalan.
Światełko do Nieba rozbłyśnie tradycyjnie o godz. 20.
- Już ochrypliśmy, bo cały czas trwają licytacje. Stawka idzie coraz wyżej. Naprawdę fajne kwoty licytujemy. W międzyczasie trwają występy. Występują nasze dzieciaki z łobeskich szkół i przedszkoli - opowiadała szefowa sztabu WOŚP w Łobzie Anna Magdalan.
Światełko do Nieba rozbłyśnie tradycyjnie o godz. 20.
Edycja tekstu: Elżbieta Bielecka