Gdyby żyła, właśnie skończyłaby sto lat. Mowa o wileńskiej łączniczce AK, pułkownik Danucie Szyksznian-Ossowskiej ps. "Sarenka".
W związku z jej urodzinami młodzież ze szczecińskich szkół średnich przypomniała postać bohaterki.
- Godne jest zapamiętania to, jak dobrze sobie poradziła, że mimo tego wszystkiego, co przeżyła, potrafiła się uśmiechać, potrafiła się cieszyć życiem, mimo tych wszystkich lat, które zabrała jej wojna. - Trzeba pamiętać o tak ważnych personach. Niezależnie od wieku uczestniczyła w życiu Szczecina i Polski i starała się zrobić coś, żeby uratować tę Polskę - mówili.
Okres wojny pozostawił wiele złych wspomnień - mówi wnuk pani pułkownik, nauczyciel historii Michał Szyksznian.
- Trudne doświadczenia obozowe, więzienne..., one nauczyły ją doceniać życie do tego stopnia, że łaknęła go, kochała życie, kochała ludzi, chciała jak najwięcej z nimi przebywać - przyznał.
Pochodząca z Wilna łączniczka w zmarła 2022 roku. Danuta Szyksznian-Ossowska siedem lata temu została patronką Szkoły Podstawowej nr 14 w Szczecinie.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Godne jest zapamiętania to, jak dobrze sobie poradziła, że mimo tego wszystkiego, co przeżyła, potrafiła się uśmiechać, potrafiła się cieszyć życiem, mimo tych wszystkich lat, które zabrała jej wojna. - Trzeba pamiętać o tak ważnych personach. Niezależnie od wieku uczestniczyła w życiu Szczecina i Polski i starała się zrobić coś, żeby uratować tę Polskę - mówili.
Okres wojny pozostawił wiele złych wspomnień - mówi wnuk pani pułkownik, nauczyciel historii Michał Szyksznian.
- Trudne doświadczenia obozowe, więzienne..., one nauczyły ją doceniać życie do tego stopnia, że łaknęła go, kochała życie, kochała ludzi, chciała jak najwięcej z nimi przebywać - przyznał.
Pochodząca z Wilna łączniczka w zmarła 2022 roku. Danuta Szyksznian-Ossowska siedem lata temu została patronką Szkoły Podstawowej nr 14 w Szczecinie.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Godne jest zapamiętania to, jak dobrze sobie poradziła, że mimo tego wszystkiego, co przeżyła, potrafiła się uśmiechać, potrafiła się cieszyć życiem, mimo tych wszystkich lat, które zabrała jej wojna. - Trzeba pamiętać o tak ważnych personach. Niezależnie od wieku uczestniczyła w życiu Szczecina i Polski i starała się zrobić coś, żeby uratować tę Polskę - mówili.


Radio Szczecin