Międzyzdroje mogą pójść śladem Szczecina i wprowadzić u siebie nocną prohibicję. Są takie rozmowy - przyznał burmistrz kurortu Mateusz Bobek zaznaczając, że sam osobiście nie jest zwolennikiem zakazów.
- Ja nie jestem zwolennikiem wprowadzenia zakazów, bo one często są w różny sposób obchodzone. Wakacje też rządzą się swoimi prawami. No i umówmy się, że na 100-200 zachowań pozytywnych zawsze się znajdzie przysłowiowa czarna owca i czy z tego powodu wszyscy muszą cierpieć - mówił Bobek.
Burmistrza Międzyzdrojów pytaliśmy także o plany inwestycyjne, również w kontekście zapędów deweloperów. - Inwestor inwestorowi nierówny, nie można wszystkich demonizować, jednocześnie potrzebny jest umiar, zrozumienie i wzajemny szacunek - wyliczał burmistrz.
- Wprowadziliśmy bardzo sporą liczbę planów zagospodarowania przestrzennego, staramy walczyć o ten ład architektoniczny. Ale też są takie wymagania rynku. Gdybyśmy zadali pytanie, czy chcielibyśmy pokój z widokiem na morze, żeby to jak najbliżej wody, no to często dokonujemy takiego wyboru - mówił Bobek.
Burmistrza Międzyzdrojów pytaliśmy także m.in. o obłożenie w sezonie, o rosnące liczby turystów z Niemiec, Czech, a nawet Słowacji, czy o niedokończoną S3.
Całej rozmowy można wysłuchać i obejrzeć na naszej stronie oraz radiowym Facebooku. Powtórka na antenie o północy.
W piątek o godzinie 8.30 w "Rozmowie pod krawatem" Małgorzata Frymus gościć będzie prof. Andrzeja Ossowskiego, genetyka z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.
Edycja tekstu: Michał Król