Szczecińska katedra przechodzi kolejne fazy remontu.
Trwa etap przywracania gotyckiego wyglądu świątyni - mówi Dorian Sierek, kierownik techniczny katedry.
- Znika blacha miedziana, powraca po set latach dachówka mnich-mniszka. Będziemy mieli przepiękną ceglaną katedrę. Murowane są również okna, wymieniane są kształtki ceglane, które niestety pękały.
Remont jest możliwy dzięki m.in. dotacjom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - dodaje Sierek. - Katedra przeszła też termomodernizację.
- Obecnie mamy szyby o bardzo wysokim współczynniku przenikania ciepła, czyli można powiedzieć, że katedra mocno termicznie zablokowała chłód, który będzie do niej wpadał, ale również akustyka i można tak w cudzysłowie powiedzieć pancerność, bo szyby, które są od strony zewnętrznej będą chronić nasze witraże.
Tu swój wkład miał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Modernizacja witraży ma trwać także w przyszłym roku, a wymiana okien ma się zakończyć jeszcze w 2025 roku.
- Znika blacha miedziana, powraca po set latach dachówka mnich-mniszka. Będziemy mieli przepiękną ceglaną katedrę. Murowane są również okna, wymieniane są kształtki ceglane, które niestety pękały.
Remont jest możliwy dzięki m.in. dotacjom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - dodaje Sierek. - Katedra przeszła też termomodernizację.
- Obecnie mamy szyby o bardzo wysokim współczynniku przenikania ciepła, czyli można powiedzieć, że katedra mocno termicznie zablokowała chłód, który będzie do niej wpadał, ale również akustyka i można tak w cudzysłowie powiedzieć pancerność, bo szyby, które są od strony zewnętrznej będą chronić nasze witraże.
Tu swój wkład miał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Modernizacja witraży ma trwać także w przyszłym roku, a wymiana okien ma się zakończyć jeszcze w 2025 roku.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł
Trwa etap przywracania gotyckiego wyglądu świątyni - mówi Dorian Sierek, kierownik techniczny katedry.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Nie rozumiem, dlaczego wyrzuca się drogą i jakościową dobra blachę miedzianą. Komu to przeszkadza. już pokryła się cudowna patyną. Bo ponoć historycznie była dachówka. Pewnie tak, ale ile razy wichury ja zniszczyły, tego nikt nie pamięta?
A okna "pancerne": nigdy w historii takich nie było! Brakuje środków finansowych na wiele inyych zabytków, a na kateedrę nasze pieniądze są wydawane bez rozsądku. Proszę np. spojrzeć na dach kościoła Św. Piotra i Pawła. Tonie jest kościół katolicki i chyba dlatego dach niezadługo się zawali.
@ sedina .Kościół pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła jest polsko-katolicki. Proponuję, albo pogooglować, albo zmienić nicka.


Radio Szczecin