Wierni Kościoła Katolickiego przeszli w procesji ze świętymi ulicami Szczecina.
To tradycyjne wydarzenie odbywające się w wieczór poprzedzający dzień Wszystkich Świętych.
- Jestem z relikwiami świętego Andrzeja Boboli. Wspominamy wszystkich świętych, nie tylko tych, którzy zostali ogłoszeni przez Kościół świętymi. - To jest po prostu takie świętowanie kogoś, kogo mamy w głowie, za kim tęsknimy i kto jest, miejmy nadzieję na górze. - Nie obchodzimy pogańskich świąt. Zależy nam na tym, żeby kultywować tradycję chrześcijańską - mówili uczestnicy procesji.
- Idziemy w procesji z relikwiami - mówi ksiądz Tomasz Kancelarczyk. - To jest procesja, która jest modlitwą przez wstawiennictwo wszystkich świętych. Ja zawsze doświadczam ich obecności i mam nadzieję także, że nasze intencje, które tutaj niesiemy, będą wysłuchane.
Procesja zakończyła się Mszą Świętą w szczecińskiej katedrze.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Jestem z relikwiami świętego Andrzeja Boboli. Wspominamy wszystkich świętych, nie tylko tych, którzy zostali ogłoszeni przez Kościół świętymi. - To jest po prostu takie świętowanie kogoś, kogo mamy w głowie, za kim tęsknimy i kto jest, miejmy nadzieję na górze. - Nie obchodzimy pogańskich świąt. Zależy nam na tym, żeby kultywować tradycję chrześcijańską - mówili uczestnicy procesji.
- Idziemy w procesji z relikwiami - mówi ksiądz Tomasz Kancelarczyk. - To jest procesja, która jest modlitwą przez wstawiennictwo wszystkich świętych. Ja zawsze doświadczam ich obecności i mam nadzieję także, że nasze intencje, które tutaj niesiemy, będą wysłuchane.
Procesja zakończyła się Mszą Świętą w szczecińskiej katedrze.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin