To najprawdopodobniej barka portowa z początków XX wieku - tak archeologowie wstępnie oceniają jednostkę wydobytą dzisiaj z dna kanału portowego.
Paulina Kubacka z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków jest bardzo zadowolona, ze stanu jednostki. - Oglądałam 2 miesiące temu film nakręcony przez nurków i widać było, że wrak jest prawdopodobnie metalowy; to co uderzało, że jest cały. Bardzo miłe zaskoczenie, bowiem barka jest prawie cała - ocenia Kubacka.
Po wypompowaniu wody, jednostka zostanie przewieziona na Kępę Parnicką, Kubacka tłumaczy co teraz stanie się z krypą. - Trzeba będzie go oczyścić, sprawdzić rejestr jednostek pływających i zatopionych w Szczecinie, z jakiego powodu barka mogła ulec zatopieniu. Rejestr był prowadzony dość skrupulatnie, więc jest szansa, że da się powiedzieć coś więcej - powiedziała Kubacka.
Nie wiadomo, czy jednostka zostanie uznana jako zabytek, ale fachowcy liczą na to, że może stać się kolejnym eksponatem Muzeum Morskiego, które ma powstać do 2013 roku na szczecińskiej Łasztowni.


Radio Szczecin