Nauczyciele i pracownicy administracyjni szkoły w Dąbkach nie podpiszą wypowiedzeń, które wręczył im wójt.
Od września szkoła podstawowa i gimnazjum mają być dwoma, oddzielnymi placówkami. Dlatego umowy o pracę trzeba, zdaniem wójta, podpisać jeszcze raz. Nauczyciele są innego zdania. Przypominają, że kiedy 6 lat temu zespół szkół powstawał, wtedy nikt umów z nimi nie aktualizował.
W przesłanym do Franciszka Kupracza oświadczeniu, powołując się na ustawę i Kartę Nauczyciela stwierdzają, że nie podpiszą wręczonych wypowiedzeń. Nie udało nam się uzyskać komentarza wójta, bo do końca czerwca przebywa na urlopie.