Drużyna King Szczecin powalczy w sobotę o piąte zwycięstwo w Polskiej Lidze Koszykówki. Rywalem będzie Rosa Radom.
Wicemistrz kraju, grający w Lidze Mistrzów, zajmuje 11. miejsce w tabeli i ma gorszy bilans spotkań od szczecinian.
Jak mówi trener Kinga Marek Łukomski, jego zespół będzie chciał wykorzystać zmęczenie Rosy pucharowymi występami i postara się o niespodziankę w sobotnim meczu.
- Widać, że są troszeczkę w dołku fizycznym, a to nie pozwala nikomu, na żadnym poziomie, dobrze wypaść. Jak nie ma "fizyczności", to zawodnik jest spóźniony w obronie, jego rzut jest niedociągnięty. Z każdej strony czegoś brakuje. Będziemy starali się wykorzystać to. Wynik meczu jest sprawą otwartą - ocenia Łukomski.
Mecz koszykarzy Rosy z zespołem King Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Radomiu.
Jak mówi trener Kinga Marek Łukomski, jego zespół będzie chciał wykorzystać zmęczenie Rosy pucharowymi występami i postara się o niespodziankę w sobotnim meczu.
- Widać, że są troszeczkę w dołku fizycznym, a to nie pozwala nikomu, na żadnym poziomie, dobrze wypaść. Jak nie ma "fizyczności", to zawodnik jest spóźniony w obronie, jego rzut jest niedociągnięty. Z każdej strony czegoś brakuje. Będziemy starali się wykorzystać to. Wynik meczu jest sprawą otwartą - ocenia Łukomski.
Mecz koszykarzy Rosy z zespołem King Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Radomiu.