Drużyna King Szczecin przegrała z liderem Polskiej Ligi Koszykówki - Polskim Cukrem Toruń - 78:83 w meczu 7. kolejki rozegranym w piątek w szczecińskiej Azoty Arenie.
Dla koszykarzy z Torunia to siódme z rzędu ligowe zwycięstwo, a dla szczecinian - pierwsza porażka na własnym parkiecie.
- Mieliśmy przewagę, ale wypuściliśmy ją z rąk. To denerwujące. Mogliśmy wygrać, ale się nie udało. Trzeba wziąć się w garść i koniecznie wygrać następne spotkanie - komentował po meczu Paweł Kikowski, najskuteczniejszy koszykarz Kinga i zdobywca 19 punktów w piątkowym spotkaniu.
30 listopada, w kolejnym ligowym meczu, szczecińscy koszykarze zagrają u siebie z Siarką Tarnobrzeg.
- Mieliśmy przewagę, ale wypuściliśmy ją z rąk. To denerwujące. Mogliśmy wygrać, ale się nie udało. Trzeba wziąć się w garść i koniecznie wygrać następne spotkanie - komentował po meczu Paweł Kikowski, najskuteczniejszy koszykarz Kinga i zdobywca 19 punktów w piątkowym spotkaniu.
30 listopada, w kolejnym ligowym meczu, szczecińscy koszykarze zagrają u siebie z Siarką Tarnobrzeg.