Koszykarze Kinga Szczecin zmierzą się w sobotę na wyjeździe z zespołem GTK Gliwice w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Szczecinianie zajmują 10. miejsce w tabeli Energa Basket Ligi i nadal mają szanse na występy w fazie play-off. Aby jednak dostać się do czołowej ósemki drużyn, Wilki Morskie nie mogą pozwolić sobie na porażkę z beniaminkiem rozgrywek.
Jak mówią dwaj koszykarze Kinga - pochodzący z Górnego Śląska Łukasz Diduszko i kapitan szczecińskiej ekipy Paweł Kikowski - doceniają klasę GTK, ale teraz interesuje ich tylko wygrana. - To jest bardzo groźny zespół, zwłaszcza u siebie na parkiecie. Zrobimy jednak wszystko, by odnieść zwycięstwo. Tam trzeba wygrać. Nawet nie dopuszczamy myśli o przegranej. Damy z siebie wszystko i oby play-offy trafiły do Szczecina - dodają zawodnicy.
Spotkanie koszykarzy GTK z Kingiem Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Gliwicach.
Jak mówią dwaj koszykarze Kinga - pochodzący z Górnego Śląska Łukasz Diduszko i kapitan szczecińskiej ekipy Paweł Kikowski - doceniają klasę GTK, ale teraz interesuje ich tylko wygrana. - To jest bardzo groźny zespół, zwłaszcza u siebie na parkiecie. Zrobimy jednak wszystko, by odnieść zwycięstwo. Tam trzeba wygrać. Nawet nie dopuszczamy myśli o przegranej. Damy z siebie wszystko i oby play-offy trafiły do Szczecina - dodają zawodnicy.
Spotkanie koszykarzy GTK z Kingiem Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Gliwicach.