Koszykarze PGE Spójni zmierzą się dziś z Anwilem Włocławek w czwartym meczu play-off Orlen Basket Ligi. Stargardzianie w rywalizacji do trzech zwycięstw przegrywają w play-off 1:2.
Jak podkreśla były zawodnik Biało-Bordowych Paweł Kikowski Anwil pomimo czwartkowej porażki nadal jest faworytem tej serii i Spójnię czeka trudne zadanie aby ponownie pokonać ekipę z Włocławka.- Na pewno Anwil będzie jeszcze lepiej przygotowany po porażce, bo zawsze jest to taki prysznic. Nikt nie chce grać piątego meczu, więc będą dawać z siebie maksa, żeby żeby wyrwać to zwycięstwo. Natomiast to nie jest łatwa hala, kosze nie są zbytnio przyjazne, więc jeśli będą tylko polegać na rzutach za 3 punkty przez ręce, to będzie ciężko, ale jeśli jeśli zagrają mocno mądrze, to mimo wszystko Anwil jest faworytem, ale Spójnia tanio skóry nie sprzeda na pewno.
Sobotnie spotkanie koszykarzy PGE Spójni z Anwilem Włocławek w play-off rozpocznie się o godzinie 18.30 w hali przy Pierwszej Brygady w Stargardzie.