Książki też przechodzą kwarantannę. Tak jest np. w filiach Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie.
Trwa odmrażanie bibliotek. Placówki są otwarte od ponad tygodnia. Miłośnicy książek nie mogli się doczekać ich otwarcia.
- Bardzo się cieszę, że w końcu biblioteki są czynne. Bo przychodzę tu średnio raz na tydzień-dwa - mówi czytelnik.
Zastępca dyrektora ds. technicznych Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie Wiktor Czuba zapewnia, że w filiach wdrożono niezbędne środki ostrożności. Pracownicy zabezpieczają się ekranem z pleksi, mają maseczki, rękawiczki oraz płyny dezynfekujące. Środki dostępne są także dla czytelników.
Książki w czasie epidemii są wyjątkowo traktowane.
- Są na parę dni w tzw. kwarantannie. Czyli po ich zwrocie są izolowane w specjalnych workach. Przez cztery dni sobie leżakują, a potem są udostępniane do wypożyczenia - mówi Wiktor Czuba.
Czytelnicy czują się bezpiecznie. - Każda książka przechodzi kwarantannę. Jest bardzo bezpiecznie.
Biblioteki miejskie są czynne w takich godzinach, jak przed epidemią.
- Bardzo się cieszę, że w końcu biblioteki są czynne. Bo przychodzę tu średnio raz na tydzień-dwa - mówi czytelnik.
Zastępca dyrektora ds. technicznych Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie Wiktor Czuba zapewnia, że w filiach wdrożono niezbędne środki ostrożności. Pracownicy zabezpieczają się ekranem z pleksi, mają maseczki, rękawiczki oraz płyny dezynfekujące. Środki dostępne są także dla czytelników.
Książki w czasie epidemii są wyjątkowo traktowane.
- Są na parę dni w tzw. kwarantannie. Czyli po ich zwrocie są izolowane w specjalnych workach. Przez cztery dni sobie leżakują, a potem są udostępniane do wypożyczenia - mówi Wiktor Czuba.
Czytelnicy czują się bezpiecznie. - Każda książka przechodzi kwarantannę. Jest bardzo bezpiecznie.
Biblioteki miejskie są czynne w takich godzinach, jak przed epidemią.