W złotej sali Filharmonii w Szczecinie zabrzmi dziś "Axion Esti" Mikisa Theodorakisa. To potężne oratorium do tekstu Odysseusa Elitisa nagrodzonego literacką Nagrodą Nobla, które poznamy z okazji dwusetnej rocznicy odzyskania przez Grecję niepodległości.
- Poprowadzę w tej pięknej złotej sali bardzo ważny koncert - powiedziała grecka dyrygentka, Zoi Tsokanou.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że będziemy mogli wykonać muzykę Mikisa Theodorakisa w Szczecinie. To jest bardzo ważny utwór dla greckiej kultury. On jest wielkim płaczem dotyczącym wojny, niesprawiedliwości. Żyjemy w czasach, w których zawsze ważnym jest przypominanie, że pokój jest naszą przyszłością. Ta muzyka przemawia do każdego serca i każdej duszy - dodała.
- Dyrygować tak wieloma artystami, to niezwykłe przeżycie - uzupełniła Tsokanou.
- Jesteśmy na scenie z orkiestrą Filharmonii w Szczecinie, chórem z Salonik, greckimi śpiewakami i wieloma muzykami, którzy grają na ciekawych instrumentach, takich jak m.in. buzuki, mandolina, czy santur. Ich brzmienia w utworze Mikisa Theodorakisa łączą się w piękne kolory. Artysta odszedł miesiąc temu, więc jest to dla nas dodatkowo ważne i bardzo poruszające, że zagramy Jego muzykę tutaj, w Polsce - podsumowała Tsokanou.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że będziemy mogli wykonać muzykę Mikisa Theodorakisa w Szczecinie. To jest bardzo ważny utwór dla greckiej kultury. On jest wielkim płaczem dotyczącym wojny, niesprawiedliwości. Żyjemy w czasach, w których zawsze ważnym jest przypominanie, że pokój jest naszą przyszłością. Ta muzyka przemawia do każdego serca i każdej duszy - dodała.
- Dyrygować tak wieloma artystami, to niezwykłe przeżycie - uzupełniła Tsokanou.
- Jesteśmy na scenie z orkiestrą Filharmonii w Szczecinie, chórem z Salonik, greckimi śpiewakami i wieloma muzykami, którzy grają na ciekawych instrumentach, takich jak m.in. buzuki, mandolina, czy santur. Ich brzmienia w utworze Mikisa Theodorakisa łączą się w piękne kolory. Artysta odszedł miesiąc temu, więc jest to dla nas dodatkowo ważne i bardzo poruszające, że zagramy Jego muzykę tutaj, w Polsce - podsumowała Tsokanou.