Jedyny taki chór na świecie. W holu Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie wystąpi w piątek Wolny Chór z Białorusi. Powstał w 2020 roku jako forma protestu przeciwko sfałszowanym przez Łukaszenkę wyborom.
Zespół uderza w białoruski reżim uprawiając „muzyczną partyzantkę”. Tworzy go około stu śpiewaków, sześcioro liderów i sześcioro dyrygentów. Zawodowi artyści występują zamaskowani, aby utrudnić identyfikację poszczególnych członków chóru - powiedział rzecznik Filharmonii, Rafał Ceglarek.
- Na oczy zakładają czerwone weneckie maski, a głowy zakrywają białym materiałem tak, aby wytworzyć nieoficjalną, choć historyczną flagę Białorusi. W swoim repertuarze mają pieśni patriotyczne z Białorusi, ale także utwory, takie jak między innymi „El Pueblo Unido” nieoficjalnych przeciwników Augusto Pinocheta, czy „Mury” ze słowami Jacka Kaczmarskiego, które zostały przełożone na język białoruski - podsumował Rafał Ceglarek.
Koncert zorganizowany w pełnym reżimie sanitarnym rozpocznie się o godzinie 16:30. Wstęp jest bezpłatny, a liczba miejsc ograniczona. Fasada budynku Filharmonii rozbłyśnie kolorami historycznej flagi Białorusi.
- Na oczy zakładają czerwone weneckie maski, a głowy zakrywają białym materiałem tak, aby wytworzyć nieoficjalną, choć historyczną flagę Białorusi. W swoim repertuarze mają pieśni patriotyczne z Białorusi, ale także utwory, takie jak między innymi „El Pueblo Unido” nieoficjalnych przeciwników Augusto Pinocheta, czy „Mury” ze słowami Jacka Kaczmarskiego, które zostały przełożone na język białoruski - podsumował Rafał Ceglarek.
Koncert zorganizowany w pełnym reżimie sanitarnym rozpocznie się o godzinie 16:30. Wstęp jest bezpłatny, a liczba miejsc ograniczona. Fasada budynku Filharmonii rozbłyśnie kolorami historycznej flagi Białorusi.