Grał w słynnych salach koncertowych na świecie m.in. w London Royal Festival Hall, Concertgebouw w Amsterdamie i Carnegie Hall w Nowym Jorku. W piątek wystąpi w złotej sali Filharmonii w Szczecinie. Łukasz Kuropaczewski wykona Koncert na altówkę w wersji gitarowej Krzysztofa Pendereckiego.
Jestem wzruszony, że dzieło zabrzmi w przeddzień 88. urodzin Mistrza - powiedział gitarzysta, Łukasz Kuropaczewski.
- Odwagi do tego, by spróbować opracować wersję gitarową dodał mi sam maestro Penderecki, który powiedział do mnie: "proszę myśleć o tym koncercie tak, jakby pan wiedział, że ja go napisałem na gitarę". A kiedy dokonaliśmy premiery tej wersji gitarowej z "Sinfonią Varsovią" i Maximiano Valdésem w 2016 roku, Maestro powiedział, że ta gitarowa będzie teraz jedną z jego ulubionych - dodał Kuropaczewski.
Szczecińskich symfoników poprowadzi ceniony dyrygent Przemysław Neumann - dyrektor Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera.
- Są dwie wersje tego koncertu, jeśli chodzi o instrumentację - na pełną orkiestrę i na smyczki, perkusję i czelestę, no i w tej mniejszej wersji gramy to dzieło. Gitara znakomicie się sprawdza w roli instrumentu solowego, z muzyką nie najłatwiejszą do słuchania, aczkolwiek bardzo, bardzo piękną - stwierdził Przemysław Naumann.
Na program wieczoru, który rozpocznie się o godzinie 19 złożą się także Uwertura Karelia op. 10 Jeana Sibeliusa i Symfonia nr 7 d-moll op. 70 Antonina Dvořáka.
- Odwagi do tego, by spróbować opracować wersję gitarową dodał mi sam maestro Penderecki, który powiedział do mnie: "proszę myśleć o tym koncercie tak, jakby pan wiedział, że ja go napisałem na gitarę". A kiedy dokonaliśmy premiery tej wersji gitarowej z "Sinfonią Varsovią" i Maximiano Valdésem w 2016 roku, Maestro powiedział, że ta gitarowa będzie teraz jedną z jego ulubionych - dodał Kuropaczewski.
Szczecińskich symfoników poprowadzi ceniony dyrygent Przemysław Neumann - dyrektor Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera.
- Są dwie wersje tego koncertu, jeśli chodzi o instrumentację - na pełną orkiestrę i na smyczki, perkusję i czelestę, no i w tej mniejszej wersji gramy to dzieło. Gitara znakomicie się sprawdza w roli instrumentu solowego, z muzyką nie najłatwiejszą do słuchania, aczkolwiek bardzo, bardzo piękną - stwierdził Przemysław Naumann.
Na program wieczoru, który rozpocznie się o godzinie 19 złożą się także Uwertura Karelia op. 10 Jeana Sibeliusa i Symfonia nr 7 d-moll op. 70 Antonina Dvořáka.