Benefisem na scenie szekspirowskiej Teatru Polskiego w Szczecinie Wiesław Łągiewka świętował w sobotę 55-lecie swojej pracy artystycznej.
Jego zawodowa ścieżka obejmowała rolę aktora, śpiewaka, reżysera i pedagoga. Występował na wielu szczecińskich scenach - obecnie związany jest z Teatrem Polskim i Operą na Zamku. Po wczorajszym benefisie, w trakcie którego wystąpili aktorzy Teatru Polskiego, Teatru Lalek Pleciuga oraz Opery na Zamku, sam zainteresowany nie krył wzruszenia.
- Wspaniale, tak piękna uroczystość, dla mnie wzruszająca, tylu kolegów tak życzliwych, tyle ciepłych słów o mnie, to zawsze jest miłe - powiedział Łągiewka.
- Wspólne występowanie na scenie z Wiesławem Łągiewką, to czysta przyjemność - przyznaje aktor Teatru Polskiego Michał Janicki. - To jest urodzony artysta i zwierzę sceniczne, jak to się mówi, on bez sceny to normalnie zacznie chorować, się przewróci. On musi mieć szansę i świadomość, że on wejdzie na scenę, lada chwila.
Szersza relacja z wczorajszego Benefisu Wiesława Łągiewki w audycji "Trochę Kultury". Początek w niedzielę po godzinie 14 na antenie Radia Szczecin.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Wspaniale, tak piękna uroczystość, dla mnie wzruszająca, tylu kolegów tak życzliwych, tyle ciepłych słów o mnie, to zawsze jest miłe - powiedział Łągiewka.
- Wspólne występowanie na scenie z Wiesławem Łągiewką, to czysta przyjemność - przyznaje aktor Teatru Polskiego Michał Janicki. - To jest urodzony artysta i zwierzę sceniczne, jak to się mówi, on bez sceny to normalnie zacznie chorować, się przewróci. On musi mieć szansę i świadomość, że on wejdzie na scenę, lada chwila.
Szersza relacja z wczorajszego Benefisu Wiesława Łągiewki w audycji "Trochę Kultury". Początek w niedzielę po godzinie 14 na antenie Radia Szczecin.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin