112 żołnierzy ukraińskiej armii wpadło w zasadzkę separatystów w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy - poinformował współpracujący z rządem szef administracji obwodowej, Hennadij Moskal, a donosi o tym Polska Agencja Prasowa.
Według informacji Moskala, żołnierze są okrążeni. Jest wielu zabitych i rannych. Poszkodowani dostali się do niewoli. Wśród nich jest dowódca batalionu.
Na swojej stronie internetowej Moskal napisał też, że niepowodzeniem zakończyły się podejmowane przez obserwatorów OBWE próby zawarcia porozumienia z kierownictwem tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej w sprawie wstrzymania ognia.
Walki w obwodzie ługańskim nasiliły się we wtorek. Konkretnych informacji o ofiarach nie ma. Przedostanie się do miejsc starć nie jest możliwe. "Trwa ostrzał ciężkiej artylerii" - napisał szef administracji obwodu ługańskiego.
Na swojej stronie internetowej Moskal napisał też, że niepowodzeniem zakończyły się podejmowane przez obserwatorów OBWE próby zawarcia porozumienia z kierownictwem tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej w sprawie wstrzymania ognia.
Walki w obwodzie ługańskim nasiliły się we wtorek. Konkretnych informacji o ofiarach nie ma. Przedostanie się do miejsc starć nie jest możliwe. "Trwa ostrzał ciężkiej artylerii" - napisał szef administracji obwodu ługańskiego.