Polski rząd przyspiesza zakup nowoczesnych pocisków - donosi "Rzeczpospolita". Rada Ministrów liczy, że Amerykanie w ciągu kilku najbliższych tygodni wyrażą zgodę na sfinalizowanie sprzedaży pocisków AGM-158 JASSM. Te miałyby trafić na wyposażenie polskiego lotnictwa.
JASSM to jedne z najbardziej zaawansowanych technologicznie pocisków na świecie. Zostały opracowane przez amerykański koncern zbrojeniowy Lockheed Martin. Są napędzane silnikiem odrzutowym, osiągają ponaddźwiękową prędkość i w wersji rozszerzonej mogą razić cele oddalone nawet o 1000 kilometrów. Są odpalane z pokładu samolotu i niemal niewidzialne dla radarów wroga. Przenoszą blisko pół tony ładunków wybuchowych, które są w stanie przebijać nawet największe żelbetowe umocnienia.
Do tej pory zgodę na zakup tej technologii oprócz Polaków dostali jedynie Finowie i Austalijczycy. Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zakupić 40 takich pocisków za zawrotną cenę 130 mln dolarów. Resort nie wyklucza także, że w przyszłości ten kontrakt zostanie rozszerzony.
Pociski JASSM mają stanowić trzon polskiego systemu odstraszania wrogów. Według wstępnych szacunków pierwsze z nich mogłyby trafić na wyposażenie naszej armii już w przyszłym roku.
Do tej pory zgodę na zakup tej technologii oprócz Polaków dostali jedynie Finowie i Austalijczycy. Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zakupić 40 takich pocisków za zawrotną cenę 130 mln dolarów. Resort nie wyklucza także, że w przyszłości ten kontrakt zostanie rozszerzony.
Pociski JASSM mają stanowić trzon polskiego systemu odstraszania wrogów. Według wstępnych szacunków pierwsze z nich mogłyby trafić na wyposażenie naszej armii już w przyszłym roku.