W 116. rocznicę urodzin rotmistrza Witolda Pileckiego zostanie odsłonięty pierwszy w Polsce pomnik tego narodowego bohatera, żołnierza Armii Krajowej, więźnia i organizatora ruchu oporu w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, autora raportów o Holocauście.
Powstanie pomnika zainicjowało cztery lata temu Stowarzyszenie Młodzi dla Polski. Przedstawiciel tej organizacji, Grzegorz Kowalczyk mówi, że granitowa bryła oraz wykonana z brązu postać rotmistrza Pileckiego symbolizują walkę o wolną Polskę.
- To symbol również tego, że wojna dla Polaków nie skończyła się w 1945 roku - zaznacza Kowalczyk.
Dodaje, że młodzi ludzie pragną brać przykład z niezłomnej postawy Witolda Pileckiego.
- Chcemy przypominać o jego wielkim heroizmie i poświęceniu dla ojczyzny - mówi Kowalczyk. Podkreśla, że dla Stowarzyszenia Młodzi dla Polski odsłonięcie pomnika rotmistrza Pileckiego jest ważnym wydarzeniem, które pokazuje społeczne zaangażowanie w tę inicjatywę.
Historyk i prezes Fundacji, Tadeusz Płużański wyraża nadzieję, że w Polsce będą powstawały kolejne pomniki upamiętniające rotmistrza Pileckiego.
- Na pierwszy jego pomnik czekaliśmy wiele lat - podkreśla Tadeusz Płużański. Przypomina, że przez długi czas Witold Pilecki był wyklętym bohaterem, a jego pamięć zaczęto przywracać, podobnie jak innych Niezłomnych Żołnierzy, dopiero kilka lat temu.
W marcu 2014 roku Rada Warszawy poparła inicjatywę Stowarzyszenia Młodzi dla Polski. Jednogłośnie przyjęto uchwałę zobowiązującą stołeczny ratusz do wykonania pomnika. W grudniu 2014 roku rozstrzygnięto konkurs na koncepcję pomnika ogłoszony przez warszawski ratusz. Monument sfinansowano ze środków budżetu miasta. Jego koszt to blisko 1,4 mln złotych.
Witold Pilecki, aresztowany przez bezpiekę w 1947 roku, został oskarżony o działalność szpiegowską, a następnie w pokazowym procesie skazany na śmierć i stracony 25 maja 1948 roku. Trwają poszukiwania szczątków jego ciała.