Prezydent USA przez godzinę będzie rozmawiał w Brukseli z liderami unijnych instytucji, kilka godzin spędzi na szczycie NATO. Donald Trump przyleci do belgijskiej stolicy w środę wieczorem z Rzymu, a w czwartek - po NATO-wskim szczycie - odleci na Sycylię na spotkanie grupy G7.
Jest coraz więcej informacji na temat pobytu amerykańskiego prezydenta w Brukseli, choć podawane są one oszczędnie. Nie wiadomo, gdzie będzie nocował, na pewno nie w hotelu, który wybrał Barack Obama podczas swojej ostatniej wizyty w belgijskiej stolicy. Pojawiły się nieoficjalne informacje, że Donald Trump spędzi noc w pilnie strzeżonej amerykańskiej ambasadzie.
O godz. 10 prezydent spotka się z przewodniczącymi Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej, po godzinie prezydent opuści budynek Unijnej Rady. W programie nie przewidziano konferencji prasowej. Nie ma też informacji o konferencji prezydenta USA po szczycie NATO, gdzie zaplanowano jedną sesję roboczą i wspólną kolację.
Z doniesień prasowych wynika, że przywódcom Sojuszu powiedziano, by przygotowali bardzo krótkie oświadczenia od 2 do 4 minut i by mówili w sposób interesujący, by nie odstraszyć prezydenta USA suchymi i szczegółowymi przemówieniami.
O godz. 10 prezydent spotka się z przewodniczącymi Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej, po godzinie prezydent opuści budynek Unijnej Rady. W programie nie przewidziano konferencji prasowej. Nie ma też informacji o konferencji prezydenta USA po szczycie NATO, gdzie zaplanowano jedną sesję roboczą i wspólną kolację.
Z doniesień prasowych wynika, że przywódcom Sojuszu powiedziano, by przygotowali bardzo krótkie oświadczenia od 2 do 4 minut i by mówili w sposób interesujący, by nie odstraszyć prezydenta USA suchymi i szczegółowymi przemówieniami.